nie kłam, chociaż ten jeden raz kurwa nie kłam. chwaliłaś się mną? pokładałaś we mnie nadzieje? uważałaś za najcudowniejsze dziecko? nie pierdol. wiem co o mnie mówisz innym, wiem że jestem dla ciebie nikim. masz problem, bo piję i palę? proszę, nie dbam o to. poczuj tą jebaną bezsilność. przegapiłaś swój czas. po tylu latach nie masz prawa bawić się w cudowną, opiekuńczą, dumną ze swojego dziecka matkę. a wiesz co jest w tym wszystkim najlepsze? dopiero teraz to zauważyłam. przez tą wieczną samotność, krytykę, odrzucenie, po prostu się boję. nie potrafię zaufać ludziom. nie potrafię pokochać. nie potrafię normalnie funkcjonować. za każdym razem, gdy cały dzień uśmiech nie schodzi mi z ust, jednym słowem potrafisz wszystko zamienić w paniczny szloch. więc teraz odpuść sobie robienie mi wyrzutów sumienia i najnormalniej się odpierdol.
|