Pytania, które nurtuje chyba każdą żyjącą osobę stąpającą po tym świecie.
Dlaczego aż tak bardzo ciągnie Nas do innych osób?
Czemu przez większość życie mamy niepohamowaną ochotę odnalezienia tej "drugiej połówki"?
Szperając w podręcznikach do kultury antycznej, natknęłam się na dość ciekawą teorię na ten temat. Według legendy, autorem tej tezy jest Eros (Grecki Bóg Miłości) - bo kto lepiej może się na tym znać jak nie on? ^^
Więc... Pierwsi ludzie, którzy stąpali po tej ziemi, wyglądali dość pokracznie - mieli 4 ręce, 4 nogi i 2 głowy. Byli wielcy i siłą zbliżeni do tytanów, w dodatku byli bardzo inteligentnymi osobami. Żyli sobie w szczęśliwym, rozwijającym się społeczeństwie, aż pewnego dnia strzelił im do makówki pomysł : "Hej ludziska, skoro jesteśmy takie koksy i przemózgi, czemu nie zbudujemy sobie wejścia na Olimp i zasiądziemy na miejscach Bogów?!".
|