Panna śmiga ze starszym typem.
Zostanie sama z przedartym życiem.
Lata po klubach i czuje się VIPem.
Niedługo zacznie tu latać, to jest z HIVem.
Wielu czuło, że bardzo ją kocha,
bo jest taka słodka na pierwszy rzut oka.
Zwykła idiotka co lata na prochach-
kluby, wódka, faceci i koka.
Szuka sponsora i wraca nad ranem.
A wśród koleżanek uchodzi za damę.
Wszystkie weekendy są takie same,
choć rodzicom mówi '"To tylko taniec".
Oni w to wierzą, to prosta regułka:
"Wszyscy są źli, ale nie moja córka".
Buty na szpilkach, skórzana kurtka-
Miss podwórka to zwykła kurwa.
Tak niewinnie wygląda, mam rację?
Tak naiwnie wielu jej pragnie.
Jest o krok by znaleźć by się na dnie.
Choć stoi przy barze i wygląda ładnie.
Czeka na Ciebie, kradnie spojrzeniem.
Widzisz ją w niebie, choć spada w podziemie.
Ty i ona to twoje marzenie.
Lecz to nie anioł to tylko złudzenie, tylko złudzenie. /b.r.o
|