(Cz1)Była sobie bardzo piękna kobieta. Wyglądała na szczęśliwą, i spełnioną. Sprawiała wrażenie, jakby niczego więcej ponad to, czym obdarzył ją los nie potrzebowała. I oczywiście każdy myślał, że los był dla niej tak łaskawy, że obdarzył ją wszystkim. Przecież miała urodę, zdrowie, studia, faceta, którego bardzo kochała, piekła pyszne ciasta, najładniejsze torty w całej okolicy, zawsze przy tym wyglądała jak z obrazka. Nienaganny makijaż i fryzura. Patrząc z boku, można było powiedzieć: OTO KOBIETA SPEŁNIONA, WZÓR NASZYCH CZASÓW. DOSKONALE WYPEŁNIA WSZYSTKIE SWOJE ROLE.
|