A teraz wypijmy za błędy. Za wszystkie niespełnione szanse, za tych frajerów, którzy nas ignorowali, za te wszystkie plotkary, które jedyny sens swojego marnego istnienia widzą w rujnowaniu życia innym, za te wszystkie nieprzespane noce, za ten płacz w poduszkę. Za wszystko, co się zjebało, i co się jeszcze zjebie. Wypijmy.
|