nie tesknisz tak do konca za Nim samym, za Jego osoba.. tesknisz bardziej za tym jak bylo, za rozmowa z Nim, tesknisz za smsami na dobranoc i na powitanie, do ktorych sie przyzwyczailas. tesknisz za tym by ktos zapytal jak minal Ci dzien dorzucajac do tego to urocze 'kotku', tesknisz za tym, ze zawsze staral sie wywolac usmiech, tesknisz, za tym, ze w koncu bylas dla kogos choc przez chwile ta wazna osoba
|