Zastanawia mnie czy jest na tym świecie jeszcze coś takiego jak PRAWA AUTORSKIE. Ostatnio zupełnie przypadkiem trafiłam na sto tysięcy różnych stron, na których zostały udostępnione moje teksty. nie wiem co jest w tym takiego fajnego, że ludzie zabierają komuś JEGO twórczość ? Przecież tam są opisane wszystkie przeżycia, uczucia, myśli. Dlaczego ludzi kręci podbieranie i podpisywanie się pod czymś czego nie napisał ? Jak może wgl coś takiego zrobić ? Nie rozumiem tego i obawiam się że nigdy tego nie zrozumiem : podobnodziwka
|