Nie cierpię nocy,zawsze wtedy wracają wspomnienia,w głowie mam tysiąc myśli co by było gdy..dlaczego tak jest a nie inaczej..zazwyczaj wtedy też najwięcej płacze.Zakładam wtedy słuchawki na uszy,puszczam ulubioną piosenkę i izoluję się od tego życia.pozwalam się porwać wyobraźni,gorzej tylko wtedy gdy znowu je zdejmuję i widzę jaki ten świat jest szary i nudny i myślę że chciałabym się stąd chodź na chwilę ulotnić./dreamscametrue
|