Mówisz kocham, udając coś
W oczach nie widać już tego wcale
I to twój chyba największy błąd,
Słowa teraz już tracą wartość, jak produkt, co leży na półce w sklepie
I nie wiem sama już chyba co jest prawdą, nie mów mi kurwa, że tak jest lepiej
Pieprzę to, to chyba złudne, bo wirtualnie nie będę żyć
Nie wczuwam się w te gadki na skejpie,
Esemesy nie dają uczuć, to tylko zwykły cyfrowy tekst
Pisany T9, ze słownikiem, wyraźnie jest korygowana treść
|