"Przychodzą chwile, gdy chciałabym wykrzyczeć ci jak bardzo błądzę szukając Cię w środku nicości. Potykam się, upadam na czarną posadzkę i płaczę. Ledwo łapię oddech, dłonie zaciskam w pięści i krzyczę. Krzyk jest przeraźliwy, a potem tylko się dławię i połykam gorzkie łzy."
|