" Kiedy miałem 5 lat, po raz pierwszy zobaczyłem łzy mojej mamy. Stała przy oknie w kuchni i udawała, że wcale nie płacze. Słońce właśnie wschodziło, podobne do napęczniałej pomarańczowej bulwy. "Co robisz mamo?" - zapytałem. Dopiero po latach zrozumiałem to, co wtedy odpowiedziała. Co miały znaczyć słowa "czarno to widzę" , skoro przecież kuchnię zalewały pierwsze promienie wschodzącego słońca. "
|