Jak wygląda mój świat? W zasadzie jest bardzo obszerny jeśli chodzi o moją miłość do niego,ale zarazem jest taki malutki.Mój świat to jedno małe zdjęcie na którym została uwieczniona nasza miłość,paczka ulubionych L&M i wspomnienia,którym nadaje co wieczór nowe kształty. Raz są jego oczami,raz ustami,a kiedy indziej są to po prostu strzępki naszych rozmów,które zakodowała moja dobra pamięć. I przewijam sobie codziennie znajome i drogie mi obrazy jakbym oglądała wzruszający film o miłości. Typowy wyciskacz łez.Tylko,że tu niestety nic nie kończy się dobrze. Ten film nazywa się "życie" i wyjątkowo boli jego główną bohaterkę/hoyden
|