'Tak jakbyś pragnęła, [...] abyś mogła z powrotem wrócić do swojego domu, iść na studia, poznać chłopaka, potem jakiegoś następnego, i jeszcze następnego. Skończyć studia i mieć problemy typu: czy wystarczająco realizujesz się w swoim życiu zawodowym, czy rzeczywiście odkryłaś siebie, czy osiągasz pełnię porozumienia w swoim związku, czy masz pozytywny stosunek do swojego ciała i czy potrafisz być spontaniczna, oczywiście kiedy jest to wymagane, czy potrafisz się wsłuchać w swoje wewnętrzne dziecko. Można prowadzić takie życie, można ćwiczyć ze swoich chłopakiem nowe techniki seksualne, oglądać Gotowe na wszystko, jeść bioprodukty, oglądać kolorowe magazyny i zapisać się na tańce południowoamerykańskie. Można nawet robić coś bardziej twórczego, można być kuratorem sztuki i pisywać do feministycznych magazynów, można zacząć pisać doktorat, prowadzić bloga [..] '
|