Po co raz głębszych przemyśleniach stwierdzam, że w sumie to nikt nie zauważyłby jakbym zniknęła. Przecież oni wszyscy doskonale sobie radzą beze mnie . Zupełnie nie jestem im do niczego potrzebna. Czasami to czuję się jakbym była niewidzialna dla niektórych. Czuję to po prostu ,że nawet beze mnie byli by o wiele szczęśliwsi . Ale nie dam im na razie tej satysfakcji nie odejdę ../lokoko
|