Czuję się okropnie. Tak, jak ty nigdy się nie czułeś. Jestem zniszczona przez życie, doświadczenia, miłość. Alkohol piję jak wodę, a narkotyki są u mnie jak śniadanie. Nie wiem czy kiedykolwiek wrócę do siebie i czy kiedykolwiek będę mogła powiedzieć z czystym sumieniem, że jestem szczęśliwa. Nawet nie miałam czasu, by marzyć o dorosłości. Po prostu musiałam dojrzeć, wziąć się w garść, bo wokół mnie nie było nikogo, kto mógłby się mną, małą dziewczynką, która pragnęła trochę miłości i opiekuńczości - zaopiekować.
|