Opętałeś mnie. Zawładnąłeś moim ciałem, umysłem i duszą. Rozkochałeś mnie w sobie, pozwoliłeś cieszyć się swoją obecnością, a kiedy już coś poszło nie tak postanowiłeś się ulotnić. Znalazłeś sobie lepsze towarzystwo ode mnie jednocześnie zapominając o tym, że ja istnieję. Zapomniałeś o moim istnieniu , o tym, że jestem Twoją przyjaciółką, że wciąż jestem kruchą istotką, która tak bardzo potrzebuje Twojej obecności i opieki? Odszedłeś, zostawiłeś mnie samą na pastwę losu..I do dziś nie przejmujesz się tym, czy jeszcze istnieję. A wiesz, ja wciąż za Tobą tęsknie. Wciąż mi Ciebie brakuje..Dlatego proszę, wróć do mojego życia. Chociaż na chwilę... Pozwól mi poukładać sobie wszystko i przygotuj mnie powoli na swoje odejście pozwalając się jednocześnie nacieszyć ostatnią garstką wspomnień, jakie mogę przy Tobie zdobyć.
|