Miałem problemy, choroba która ciągle trwa . Szpitalne sale, są mi znane, operacje, zabiegi, ciągły strach o moje życie . Później doszły narkotyki, marihuana, hasz, nie mogłem się uwolnić, uzależnienie . Wyciągnęła mnie z tego moja była dziewczyna, kocham ją po dzisiejszy dzień . Lecz nie warta nic moja miłość do niej, bo ona wolała innego, zostawiła mnie .. Bez perspektyw na życie, pokonuje przeciwności, nie poddaje się . Mam dla kogo żyć, jedną z tych osób jesteś Ty .
|