Jest coś mocno pociągającego w utrzymywaniu niewygodnej i męczącej, ale jednak równowagi. Jakoś tam wiem, jak się poruszać w życiu, mam to przećwiczone. Zmiana, czyli ucieczka z kręgu nieustannych powtórek, to wyprawa w nieznane. Wybitny psychoanalityk Wilfred Bion mówił, że każda zmiana jest katastrofą. Nawet nie dlatego, że może zakończyć się niepowodzeniem, ale dlatego, że najpierw trzeba zniszczyć to, co jest.
|