dobry dzień, tak? niezbyt. od rana się starasz, a tu ktoś ci wszystko pierdoli. idziesz do swojego pokoju, rzucasz się na łóżko i krzyczysz w poduszkę. potem leżysz bezradnie płacząc, tak jakbyś czekał na mamę, która powinna cię pocieszyć.jednak ona nie przychodzi, zdajesz sobie sprawę z tego, że wszyscy są egoistami. bo są. / i.w.s.u
|