Zawsze uważałam, że on na nią nie zasługuje. Była za dobra, miała zbyt wiele cierpliwości. A może to był brak pewności siebie? Może myślała, że bez niego sobie nie poradzi? Zasługiwała na kogoś innego, lepszego. Każdy jej to powtarzał, ale ona nie chciała, ani nikogo lepszego, ani nikogo innego. Chyba za bardzo kochała.
|