Łapiąc mnie za rękę. ' Przecież bym Cię głupku nigdy nie zostawiła, zbyt wiele dla mnie znaczysz!Szybko sobie odpuściłeś ' Chciałem, się tłumaczyć lecz zamknęła mi usta, pocałunkiem . 'A co do tego, co jaram to zielone' byłem w szoku, po tym, jak straciła przyjaciela, nie chciała niczego jarać. spytałem jeszcze raz . "Zielone ? " Miałem nadzieje , że może się własnie przesłyszałem . 'Tak, Twoje oczy, zielone " / dawido606
|