Myślę, że miłość jest w stanie przeżyć nawet 545 kilometrów. To aż odległość, ale przecież miłość jest cierpliwa i wytrzyma nie taką rozłąkę. To uczucie potrafi dodać sił, jednak umie też zabrać wszystko. Myślę, że miłość zniesie wszystkie niepocałowane chwile, każdą niedotkniętą część ciała. Miłość przeżyje ogrom samotnych nocy, spędzonych na rozmyślaniu i trwaniu w punkcie bez wyjścia. Nie sztuką jest żyć, wyzwaniem jest przetrwać mimo wszystko. Pomimo niejednej wypłakanej łzy, pomimo każdej niewycałowanej sekundy, pomimo śmierci, która nie nadchodzi. Miłość jest w stanie przeżyć wszystko, każde kłamstwo, każdą najtrudniejszą godzinę. Ale tylko jedna miłość jest w stanie to przetrwać i biec dalej. Tylko ta prawdziwa miłość, ta jedyna. Ale przecież nawet mając 16 lat, można znaleźć kogoś, kto będzie do końca, prawda? /black-lips.
|