Kocham go. Kocham ponad wszystko. Długo nie chciałam się do tego przyznać, nawet przed samą sobą. Ale jak nazwać to wszystko co czuje? Tego nie da się opisać. Taka właśnie jest miłość, nie do ogarniecia, nie do zrozumienia. Nie mieści się w żadnym przedziale i żadna główka nie jest w stanie jej pojąć. To trzeba czuć. Tylko i aż.
|