bo widzisz, ty mnie nawet nie znasz. boisz się zaangażować, bo masz mnie za taką dziewczynę, którą gdy się obrazi, musiałbyś przepraszać z bukietem kwiatów. nie kochanie, ten wiecheć kwiatów wyrzuciłabym na twoich oczach do kosza. wystarczyłoby gdybyś przyjechał, przytulił i spędził ze mną trochę czasu.
wyszedł na miasto i wypił piwo. powygłupiał z moimi znajomymi, od czasu do czasu powiedział kilka miłych słów. mógłbyś czasami czekać na mnie pod szkołą. witać i żegnać dzień słodką wiadomością, nie musielibyśmy pisać 24/7. nie chcę sztucznego związku, chcę czegoś normalnego, ale na co ja liczę w tym nienormalnym świecie.
liczy się dobra zabawa i zajebiście miło spędzony czas razem. jestem inna, moje podejście do życia również, chcesz w to brnąć czy się wycofujesz?
|