I ta magia muzyki, kiedy siedząc w ciemnym pokoju, patrze na księżyc, zakładam słuchawki i włączam moje ulubione utwory. Pierwsze dźwięki powodują delikatne dreszcze na mojej skórze, czuję jak odpływam...Te dźwięki mnie kołyszą, uspokojają, trafiają w najgłębszą część duszy. Wtedy pojawiają się przede mną moje marzenia. Te najbardziej upragnione, ale też najbardziej niemożliwe do spełnienia.../ reggae_love
|