Ludzie zawsze wierzą, że nic złego im się nie przytrafi. Nie przewidują wypadków ani tym bardziej nie dopuszczają do siebie myśli o przedwczesnej śmierci. Podobnie on i ja byliśmy przekonani, że dożyjemy późnej starości, radując się na koniec widokiem naszych wnuków. Pragnęliśmy umrzeć jednocześnie, tego samego dnia, aby żadne z nas nie musiało opłakiwać tego, które odeszłoby pierwsze. /V.C.A.
|