Też tak macie? Leżysz w łóżku w uszach masz słuchawki, zapuszczasz utwór, który Ci go przypomina… I czujesz to pierdolone uczucie rozpieprza Cie od środka, łzy napływają Ci do oczu. Patrzysz w sufit, okno z nadzieją na lepsze jutro... Jesteś w stanie mu wybaczyć, że od Ciebie odszedł tak bez wyjaśnienia pisząc „To koniec. Nara!! ” Zastanawiasz się jak pozbyć się bólu… I to uczucie gdy widzisz że jest na gadu, myślisz ‘jeszcze 3 tygodnie temu by napisał’ : „Siema skarbie :* ” Ale pomyśl Co Ci zrobił jak potraktował. Jak jakąś szmatę! A przecież nią nie jesteś więc głowa do góry i pokaż mu co stracił, zajebistą dziewczynę! Jeszcze będzie Cie błagał abyś wróciła, a wtedy każ mu spierdalać. / lilibellaa
|