leżąc i przewracając się z boku na bok pomyślała , że to strasznie ciężka noc . czuła się niespokojnie , tak jakby ktoś jej coś odbierał . i nagle przyszedł sms od Niego , o treści 'to dalej nie ma sensu , musimy się rozstać , możemy zostać przyjaciółmi'.. i wtedy zrozumiała , że straciła coś ważnego , cząstkę siebie , którą pozostawiła w tym draniu , a On bez żadnych skrupułów , bez słowa 'przepraszam' po prostu ją zostawił . /wpis z mojego starego konta ksiezniczka_majaca_swoj_swiat
|