I co? Płaczesz? Rozpierdala Cię od środka? Nie możesz zebrać myśli, żeby to jakoś sensownie wytłumaczyć? Pewnie Cię zostawił i odszedł od Ciebie bez wyjaśnień? Pewnie obiecywał Ci, że zrobi wszystko, żeby Wam wyszło, po czym kopnął Cię w dupę? Nie Ty pierwsza, nie ostatnia, wyluzuj. / dajmiszczescie
|