Nie wybaczę Ci. nie zaufam po raz kolejny. nie chcę już płakać leżąc na podłodze. nie chcę już wieczorów, kiedy krzyczałam w poduszkę. nie chcę momentów, kiedy chowałam zakrwawioną rękę pod kołdrę, jak matka wchodziła bez pytania do pokoju. nie chcę słuchać dołujących piosenek i mieć wrażenie, że każda jest o mnie. nie chcę Cię już kochać. nie chcę już być Twoją własnością. żadnej kurwa wyrozumiałości kochanie. jedna nowa dupa, kolejna to tylko kwestia czasu.
|