Pamiętam byłam mała a Ty zawsze przy mnie byłeś,
zawsze mnie wspierałeś, dobrym słowem uraczyłeś.
Pomogłeś w trudnych chwilach, dałeś życie mi,
zostawiłeś coś po sobie: piękna wspomnienia i dni.
Gdy spoglądam w chmury widzę Ciebie, jest mi lepiej,
kiedy stoję nad grobem, zastanawiam się czemu?
Zadaję te pytania, proszę Boże przemów,
Ale niebo dalej milczy, wciąż nie słyszę odpowiedzi.
Deszcz spada na ziemię, ale łez jest więcej we mnie,
kiedyś niedocieniałam że dałeś mi wszystko
Dałeś mi wiarę, nadzieję, gdy odeszłeś wszystko prysło,
ale teraz się zmieniłam, kocham Cię za to kim byłeś.
Nigdy nie zapomnę, w mym sercu nadal żyjesz.
Ty odeszłeś,teraz patrzysz na mnie z góry, mam nadzieję, że tam jesteś.
Kiedy byłam jeszcze dzieckiem Ty dziadku byłeś zdrowy,
byłeś wiecznie silny, unikałeś tej choroby.
Miałeś optymizm i wiarę, do końca jej nie straciłeś,
zawsze byłeś uśmiechnięty, nawet w tą ostatnią chwilę.
|