Młoda dziewczyna na boso w białej sukience, piękne długie włosy które rozbijał wiatr, śliczne piwne oczy i gładka cera, po prostu idealna. Ale tylko z pozoru. Po policzku spływa jej słona łza, a wargi trzęsą się z zimna, z pleców wyrastają piękne niemal nie widzialne skrzydła. Tak piękny anioł, tak doskonały i idealny, najpiękniejszy anioł , niestety tylko z pozoru. Piękny na zewnątrz rozdarty w środku.
|