Witam w świecie w którym największym błędem jest szczerość i wyrażanie własnego zdania,uważane za oznakę chamstwa. Tutaj, gdzie związki się ukrywa,swojego faceta mija się co dzień bez słowa jakby Go nie znając, po to,by móc kręcić z kilkoma jednocześnie bez większych konsekwencji. Tu, gdzie dostaję wiadomość: „zobacz, co Ty w ogóle piszesz! gdybym wiedział, że taka jesteś to bym się w Tobie nie zakochał” I nie wiem czy śmiać się, czy od razu skończyć z tym życiem, bo do egzystowania wśród tak dojrzałych i doświadczonych osób, nie jestem chyba jednak wystarczająco godna.
|