Twe oczy są jak węgle , które rozpalają ogień w sercu moim. Gdy patrzysz na mnie czuję się jak w pułapce , z której nie da się uwolnić... Jesteś jak tornado , które w mojej głowie niszczy wszystko , prócz myśli o Tobie... Twoją twarz widuję co noc w mych snach , a co ranek znikasz i pozostają jedynie wspomnienia. Prześladujesz mnie co dzień jak bumerang , którego mimo że się pozbędę to zawsze wraca . Moja nadzieją , że kiedyś będziemy razem znika jak jesienią znikają liście z drzew...
|