lekcja polskiego. siedziałam bawiąc się obrączką od niego, zdjęłam ją i zaczęłam kręcić. uniosłam głowę, siedział dwie ławki przede mną i obserwował każdy mój ruch. zatrzymałam kręcącą się obrączkę, schowałam do kieszeni i spojrzałam mu w oczy. - jakie popełniamy najczęściej błędy? - zapytała nauczycielka. - doceniamy dopiero po stracie a wtedy już jest za późno. - odezwał się klikając w telefonie. - nie o takie błędy pytam ale mądrze mówisz. co masz dokładnie na myśli? - zapytała. - nie zauważamy tego że ktoś dla nas jest naprawdę ważny, dostrzegamy to dopiero wtedy kiedy ten ktoś odchodzi. - wyjąkał. roześmiałam się ,wkładając słuchawki do uszu . / grozisz_mi_xd
|