Uwielbiam, gdy mnie zaczepia. Jak patrzy, czy ja patrzę. Uwielbiam dostawać od Niego sms, które sprawiają, że na mojej twarzy gości uśmiech. Uwielbiam, gdy udajemy przed Jego kolegami temat, o którym gadaliśmy poprzedniego wieczoru. Uwielbiam Jego komplementy, kierowane w moją stronę. Uwielbiam Jego zboczone myśli bo mnie rozśmieszają. Zastanawia mnie jedno. Czy Mu na mnie zależy ? Czy czuje coś więcej niż koleżeństwo, czy nawet przyjaźń? Czy uszczęśliwiam Go tak, jak On mnie? Proszę Boże, tym razem nie rozdzielaj dróg mojej i osoby, na której mi zależy.
|