Szedłem do niej wtedy przyszedł SMS.
Że nie potrafi ze mną teraz gadać za żadną cenę.
I wtedy pierwszy raz w środku poczułem hardcore.
Więc olimpijskim tempem przybiegłem pod jej balkon.
Nie chciała wyjść, rozmawiałem z jej siostrą.
W rozmowie wyczułem, że nie wyjdziemy na prostą.
Uczucie pękło w niej to nie ironia.
I właśnie tak kończy się moja historia. / B.R.O ♥
|