Zarzucasz mi, że zabrałam Ci go, chociaż nigdy tak na prawdę go nie miałaś. Zazdrościsz i starasz się namieszać, jednak oboje wiemy co jest grane, tylko śmiejemy się z Ciebie. Tak wiem, czujesz coś do Niego, ale wybacz słoneczko, on do Ciebie nie czuje nic, a całe uczucie przelewa na mnie. Jestem tego cholernie pewna, jak nigdy dotąd.
|