brakuje mi Ciebie w każdej chwili mojego życia. czuję, ze Cię tracę poprzez szybką i ostrą wymianę zdań, przez te jebane niedomówienia. patrząc w Twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać - moje szczęście, mój świat znajduje się w Twojej osobie. a mimo wszystko czuję, jak oddalasz się, jak byś zrezygnował z walki o naszą miłość.. co teraz, co dalej? jestem bezsilna, oddałam Ci serce, a ty powoli odchodzisz. wróć, bądź moim oparcie, BĄDŹ.
|