W żywym ogniu, niełatwych pytań, topimy plany i sami nie wiemy, po co chcemy przeczytać cały scenariusz, szukamy błędów, przewidujemy najgorsze, że nie dojdziemy do happy endu, a to dopiero początek, tyle przed nami, po co się pytać na stracie, co będzie z nami i nawet jeśli, to życie zna już odpowiedź, będzie dużo ciekawiej, gdy teraz nic nam nie powie.
|