Ok, wstrząsnęło, starczy ! Od od 6 miesięcy mnie dręczysz, za wcześniej popełnione błędy. A kto by pomyślał, że na naszych pierwszych spotkaniach było tak cudownie. Patrzyłeś inaczej, Twoje spojrzenie było pełne troski. Teraz jest takie od czasu do czasu, z reguły Twoje oczy są wypełnione obojętnością, kroplą nienawiści i niezauważalną częścią miłości. Spójrz na mnie znów jak kiedyś. Za jedno takie spojrzenie oddam wszystko.
|