Nie, że chce mi się płakać czy się użalać. Po prostu jest mi smutno. Smutno, źle, głupio. Smutno - bo nie masz odwagi mi powiedzieć takich rzeczy prosto w oczy. Źle - bo znowu się nabrałam. Głupio ? - Głupio, bo wszyscy mówili " Zostaw go, chcesz żeby Cie znowu zranił ? " a ja ich nie słuchałam. A mogłam. Mogłam posłuchać, może bym tego uniknęła. Ale widzisz, nie słuchałam, bo byłam zakochana. Tak zakochana, że skoczyłabym w ogień za Ciebie. Ale ten rozdział zostawię za sobą. To koniec. Zostawiam wspomnienia z Tobą, te wszystkie chwile na półce. Mam tego dosyć. I nie licz, że jak znowu do mnie przyjdziesz to przyjmę Cie z otwartymi ramionami. Powiem Ci czyste, chamskie i wredne "Spierdalaj", że aż Ci się odechce mnie dotykać, czy powiedzieć do mnie choć jedno słowo.
|