Uśmiechnęła się pod nosem, widząc płomień w jego oczach. Czuła go też, gdy dotknął opuszkami palców jej ramienia. Chłodną dłonią wodził po jej ciele. Zatopieni w głuchej nocy, otoczeni burzą emocji, kontemplowali swoje uczucie. Poczuła się nagle zmęczona i po chwili zapadła w głęboki sen. Patrzył na jej drobne ciało, zgrabny nosek, lekko zadarty do góry idealnie pasował do jej pełnych ust. Musnął je swoimi, ponaglony pożądaniem. Mruknęła coś i uśmiechnęła się ledwie widocznie. 'Tak bardzo Cię kocham...' Wyszeptał wprost w jej włosy. Poczuł, jak przyspiesza mu serce. Błogie szczęście zawładnęło jego umysłem. Złożyła mu delikatny pocałunek na wewnętrznej stronie dłoni. Ten niewinny gest przeszył go do głębi. 'Jesteś moja. Oddałbym za Ciebie życie.' Z tym wyznaniem na ustach zasnął, łącząc się z ukochaną w spokojnym śnie. Gdzieś między uderzeniami ich serc, westchnienie tryumfu wydała Miłość. /just_love.
|