Minęły kolejne dni, a on milczał. Nie pisał, nie dzwonił. Nie pojawiał się w szkole. Nikt nie wiedział, co się z nim dzieje. Zniknął całkowicie, jakby zapadł sie pod ziemie. Tęskniła za nim, ale jedyne co mogła robić to czekać. Po jakimś czasie okazało, sie że wyjechał. Zostawił ja. Skurwiel.
|