kiedy myślę, że ten cały koniec świata być może wcale nie jest żadną ściemą i za tydzień wszyscy po prostu znikniemy z powierzchni tej bezdusznej planety, a ja już nigdy nie będę musiała płakać do poduszki, mam ochotę rzucić wszystko i całkiem popier##lić to, że masz dziewczynę, że jesteś w związku, olać to, że tak długo zajęło mi pozbieranie się po tobie i przybiec do ciebie i całować aż nie umrę z braku tlenu, chyba że wcześniej nadejdzie 21XII. bo wiesz, mimo wszystko kiedy myślę o śmierci, jesteś jedyną osobą, którą chciałabym zobaczyć zanim umrę.
|