Wiele rzeczy zmieniłam w swoim życiu. Odstawiłam fajki, alkohol, spacery,miłości i znajomości. Ograniczam przekleństwa, coraz częściej się modlę. Wyciągam wnioski i idę do przodu. Nie odwracam się za siebie. Nie rozpamiętuje tego co było...było... minęło...Nabrałam dystansu do wszystkiego, ale i do samej siebie. Każdy dzień jest dla mnie lekcją, która zawiera pouczenie. Mimo, ze wiele jeszcze przede mną... i jeszcze daleeko mi do perfekcji... to uczę się, a moje zranione serce...znowu zaczyna się powoli goić.
|