Byliśmy ze sobą ponad cztery lata. Z jednej strony to najlepszy czas w moim życiu, jednak z drugiej nie. Od półtora roku zaczęło się między nami pieprzyć i to tak solidnie. Był osobą która dawała mi chęć do życia. Teraz jest zwykłą osobą w tym szarym świecie, choć kocham go niemiłosiernie.
|