Gdy byłam mała, rodzice się często kłócili, nie mówili mi o co, bo po co coś tłumaczyć małemu bachorowi, nie przejmowałam się ich kłótniami - miałam swój mały, różowy świat . Teraz jestem starsza dość często wita u nas policja , która w ogóle nie śpieszy się przyjechać . Teraz już wiem o co się kłócą i, że jak wszyscy mają problemy . I na prawdę chciałabym wrócić do czasów bachorki . Bo pomimo, że teraz nie za bardzo lubię kolor różowy to mogłabym mieć świat w tym kolorze . /zumnn
|