Byłaś ze mną zawsze. Odkąd pamiętam pomagałaś mi przezwyciężyć życiowe porażki. Pocieszałaś mnie kiedy kolejny chłopak na którym mi zależało wystawił mnie do wiatru. Odbierałaś telefony o 3 rano i opowiadałaś mi bajki o stumilowym lesie. Zawsze potrafiłaś poprawić mi humor. Ale nie to jest najważniejsze. Ważne jest to, że jesteśmy ze sobą na dobre i na złe. Czy jest źle czy dobrze. Potrafimy się odnaleźć w każdej sytuacji, kochamy się.
|