To nieuniknione.. śmierć dopada każdego. A ja już nie mam siły.. więc po co mam żyć?! W końcu i tak kiedyś umrę... może jutro pierdolnie mnie auto, albo porazi prąd... i mnie nie będzie. Wielu ludziom będzie to na rękę, bo po co komuś ktoś taki jak ja? ;c Po co się z tym męczyć? Po co cierpieć przez tych wszystkich ludzi? Ja już nie mam na to siły, poddaję się. ;c - ahh/... niekiedy tez i tak bywa . niestety.
|